niedziela, 5 sierpnia 2012

Historie proroków: Salih



Lud Tamud, wśród którego żył Salih (pokój z nim), posiadał piękne ogrody. Były tam strumyki, palmy daktylowe i drzewa pełne owoców. Domy tych ludzi były wykute w skałach i górach.
Salih (pzn) prosił swój lud: „Czcijcie tylko Allaha. Nie ma innego bóstwa poza Allahem, więc powinniście czynić dobro. Daję wam dobrą radę: Powinniście wierzyć w to, co mówię, gdyż Allah uczynił mnie Swoim prorokiem.
Ale tylko ci z ludu Tamud, którzy nie byli bogaci ani nie wierzono im zbytnio, zrobili jak mówił Prorok Salih (pzn). Ludzie bogaci i wypływowi powiedzieli mu: 
Nie wierzymy w to, co mówisz i nie posłuchamy twojej rady. Jesteś tylko człowiekiem, jak każdy z nas. Jeśli mówisz prawdę, to pokaż nam znak.”
Salih (pzn) przyniósł wielbłądzicę i powiedział: 
Ta wielbłądzica będzie dla was znakiem od Allaha. Niech pasie się na łące Allaha i niech pije, kiedy jest spragniona. Pomyślcie o dobroci Allaha, który ją wam dał. Nie powinniście źle czynić ani sprawiać problemów na tej ziemi. Jeśli to zrobicie, spadnie na was sroga kara.”
Pomimo pouczeń Saliha (pzn), dumny i silny lud Tamud wciąż odmawiał słuchania go. Zamiast pozwolić wielbłądzicy paść się spokojnie na łące, zrobili okrutną rzecz – podcięli jej ścięgna w nogach. W ten sposób jasno sprzeciwili się rozkazowi Allaha.
Potem wezwali Saliha (pzn) i powiedzieli: 
Teraz sprowadź na nas karę, przed którą nas ostrzegałeś, albo nie uwierzymy, że jesteś Prorokiem Allaha.
Obietnica Saliha (pzn) o nieszczęściu stała się prawdą. Po trzech dniach przyszło straszne trzęsienie ziemi i wszyscy złoczyńcy zginęli. Taka była ich kara za to, że nie słuchali Allaha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz