niedziela, 23 grudnia 2012

Książki o Islamie do nabycia za darmo

                                                           Assalamu Alaykum :) 



Przepraszam wszystkich za długą nieobecność ale niestety szkoła nauka i tak jakoś nie miałam czasu by tu zajrzeć... Ostatnio znalazłam w internecie pare stron z których może otrzymać darmowe książki o islamie :) no i po ok. miesiącu dotarły do mnie zupełnie za darmo :) 


  • Książki z Arabii Saudyjskiej :

     http://islamunveiled.com/eng/modules.php?name=free_books


  • Książki z Egiptu ( należy się zalogować i co miesiąc można wybrać 3 książki które po jakimś czasie do nas dotrą )
     

http://www.islamic-message.net/cims/books.aspx?AudienceTypeId=2


  • Koran po angielsku :


http://www.freequraan.org.uk/Order.aspx

piątek, 2 listopada 2012

czwartek, 20 września 2012

Co nieco o Islamie i Biblii :)

                                                             Poligamia w Biblii :

Biblia uczy Islamu :

Dlatego że jestem muzułmaninem ?

środa, 19 września 2012

Historie Proroków: Muhammad


Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) urodził się w 571 roku w Mekce, w Arabii. Jego mama miała na imię Amina, a tata Abdullah. 
Tata Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) zmarł jeszcze przed jego narodzinami, a mama, kiedy był jeszcze małym chłopcem. Miał wtedy zaledwie 6 lat. Zamieszkał wtedy ze swoim dziadkiem, Abd al-Muttalibem, który się nim zaopiekował. Dziadek bardzo go kochał, tak jak Muhammad (
pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) kochał dziadka. Jednak dwa lata później Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) stracił także dziadka. Zaopiekował się nim wtedy jego wuj, Abu Talib.
Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) był wspaniałym chłopcem, dobrym, uczciwym, nigdy nie kłamał, był bardzo lubiany przez ludzi. Jednak ludzie w tamtych czasach robili wiele złych rzeczy, także ich wiara była zła. Zamiast czcić jedynie Allaha, czcili wtedy także statuetki różnych bożków, oraz wierzyli w przesądy. Nie dbali o sieroty, nie pomagali biednym, patrzeli tylko na siebie, żeby mieć jak najwięcej bogactwa. Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) był jednak inny. Od małego czuł, że ludzie ci robią źle. Pracując jako pasterz, jeszcze jako mały chłopiec, wiele myślał o świecie, Bogu i ludziach. Bardzo chciał zrobić coś, żeby zmienić te złe przyzwyczajenia ludzi.
Kiedy Muhammad (pzn) podrósł, jego wuj Abu Talib zaczął zabierać go ze sobą na wyprawy handlowe. Później zatrudniła go bogata wdowa, Chadidża, aby prowadził jej karawany. Muhammad radził sobie bardzo dobrze, był też szczery i uczciwy, co bardzo podobało się Chadidży. Później Muhammad i Chadidża pobrali się i żyli w Mekce, razem ze swoimi dziećmi.
Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) często chodził do groty zwanej Hira. Lubił posiedzieć w samotności, aby przemyśleć wiele spraw, tak jak to robił wcześniej. Pewnego dnia, kiedy Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) przebywał w grocie Hira, ukazał mu się anioł Gabriel, który powiedział: 

"Głoś, w Imię twego Pana, który stworzył. Stworzył człowieka z grudki krwi zakrzepłej"
Było to objawienie od Allaha, które anioł Gabriel przekazał Muhammadowi (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), a on zapamiętywał je i zachowywał w swoim sercu. To był początek jego misji proroczej. Od tej pory dostawał od Allaha objawienie przez kolejne 23 lata. Uczył ludzi islamu – wiary w jednego prawdziwego Boga (Allaha), odrzucenia swoich bożków, bycia posłusznymi tylko Allahowi. Jednak wielu ludzi nie chciało go słuchać, nazywało kłamcą, byli na niego źli, bardzo źle go traktowali. Tak samo źle traktowali też pierwszych muzułmanów. Torturowali ich, znęcali się, robili okropne rzeczy. Jednak Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) nadal głosił swoje przesłanie, a liczba muzułmanów ciągle rosła. Ludzie z Mekki byli tak źli, że próbowali zabić Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Wtedy muzułmanie wraz z Prorokiem (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) opuścili Mekkię i wyemigrowali do Medyny. Tam znaleźli schronienie, bezpieczeństwo, ludzie byli zadowoleni z ich przybycia. Wielu dołączyło do nich i stało się muzułmanami. 
Przez te 23 lata głoszenia przesłania, liczba muzułmanów cały czas rosła. W końcu nie tylko ludzie z Medyny, ale także i Mekki oraz wielu innych miejsc zostali muzułmanami.


 


wtorek, 18 września 2012

Historie proroków: Jezus


Matka Proroka Jezusa (pokój z nim) ma na imię Maria. Była ona bardzo pobożną kobietą i pewnego razu przybył do niej anioł Allaha i powiedział: „Wkrótce będziesz miała syna”. Maria spytała: “Ale jak mogę mieć syna? Nie mam przecież męża.” Anioł odpowiedział: “Allah jest Wszechmogący. Kiedy czegoś zechce, to się stanie. Będziesz miała syna, a na imię będzie mieć Jezus (pokój z nim) i będzie on wspaniałym prorokiem Allaha.”
Kiedy urodził się Jezus (
pokój z nim), Maria była już samodzielna. Była smutna i głodna, gdyż nie miała niczego do zjedzenia. Ale Allah przybył jej na pomoc. Sprawił, że w miejscu, gdzie była Maria popłynął strumyk i wyrosło drzewo, dające pożywne owoce. Teraz nie była już głodna ani spragniona.
Później Maria wróciła do swojej rodziny. Byli oni bardzo zainteresowani dzieckiem i spytali: „Skąd je masz?”
Jednak Maria nie odpowiedziała. Zamiast tego wskazała na dziecko. Zdziwieni ludzie spytali: „Nie bądź niemądra, Mario. Jak możemy spytać dziecko, które wciąż jeszcze jest w kołysce?”
Ale wtedy, ku ich zdumieniu, dziecko przemówiło: “Jestem sługą Allaha. Dał mi On księgę i uczynił mnie Swoim prorokiem. My, ludzie, powinniśmy czcić tylko Allaha i pomagać biedny, oraz dawać im część z naszych pieniędzy.”
Lata mijały i Jezus (
pokój z nim) wyrósł na mężczyznę. Często przemawiał do ludzi i mówił im to, co objawił mu Allah. Mówił im także o wcześniejszych prorokach Allaha. Powiedział im: „Ja także jestem prorokiem Allaha i także jestem człowiekiem, podobnie jak wszyscy inni prorocy Allaha. Powinniście wierzyć w Allaha i nie czcić nikogo poza Nim. Powinniście być dla siebie dobrzy i pomagać sobie nawzajem.”
Niektórzy ludzie powiedzieli, że Jezus (
pokój z nim) jest synem Allaha. My wiemy, że to nie prawda. Sam Jezus (pokój z nim) powiedział, że jest tylko prorokiem Allaha, nawet jeśli nie ma ojca. Allah nie ma synów. Tylko ludzie mają synów i córki.
Jezus (
pokój z nim) przyniósł ludziom księgę. Ta księga to Ewangelia, którą Allah dał Jezusowi (pokój z nim). Jest w niej wiele historii i także jest tam powiedziane, że ludzie powinni czcić tylko Allaha.
Prorok Jezus (
pokój z nim) otrzymał od Allaha wiele błogosławieństw. Potrafił dokonywać wielu cudów, z pomocą Allaha. Potrafił uzdrawiać chorych, aby byli wdzięczni Allahowi , słuchali Go i modlili się tylko do Niego. Jezus (pokój z nim) potrafił także ożywiać zmarłych, aby ludzie byli szczęśliwi, modlili się do Allaha i dziękowali Mu.
Prorok Jezus (
pokój z nim) powiedział ludziom o innym proroku, który przyjdzie po nim, a który będzie miał na imię Ahmad. To Allah wysłał do ludzi Proroka Jezusa (pokój z nim), aby powiedział im, że przyjdzie także Prorok Muhammad (pokój z nim).
Było wielu ludzi, którzy posłuchali Proroka Jezusa (
pokój z nim) i czcili Allaha, ale byli i tacy, którzy nie chcieli go słuchać i próbowali go zabić. Źli ludzie zawsze próbowali prześladować i zabijać proroków Allaha. Wiemy to z historii Abrahama (pokój z nim), Józefa (pokój z nim) i wielu innych proroków.
Jednak kiedy źli ludzie już mieli zabić Jezusa (
pokój z nim), Allah go ocalił, tak jak ocalał innych proroków, kiedy byli w niebezpieczeństwie.
Niektórzy ludzie mówią, że Prorok Jezus (
pokój z nim) został ukrzyżowany przez swoich wrogów i że umarł w ten sposób. Ale my wiemy, że to nie prawda. Allah ochronił Proroka Jezusa (pokój z nim), tak że ludzie nie mogli tego zrobić. Allah powiedział do Jezusa (pokój z nim
): „Pozwolę ci umrzeć w spokoju, a wtedy przybędziesz do Mnie i będziesz ze Mną. Ci, którzy będą za tobą podążać i modlić się do mnie, czynić dobro, także będą do Mnie sprowadzeni. Otrzymają najlepszą nagrodę, ponieważ byli posłuszni.”
W ten sposób Allah pomaga Swoim prorokom, kiedy są w niebezpieczeństwie i pomaga także tym, którzy podążają za prorokami, czczą tylko Allaha i czynią dobro.

niedziela, 16 września 2012

sobota, 15 września 2012

Historie proroków: Zachariasz i Jan


Zachariasz (pokój z nim) i jego żona byli bardzo starzy i martwili się, że nie mają dzieci. Tak bardzo chcieli mieć syna. Zachariasz (pokój z nim) pomodlił się więc do Allaha: “Niech moja żona i ja mamy syna, zanim umrzemy”.
Kiedy Zachariasz się modlił, pojawił się anioł Allaha i powiedział: “Modliłeś się do Allaha, a On wysłuchał twoją modlitwę. Twoja żona urodzi syna, a na imię będzie miał Jan (
pokój z nim). Będzie dobrym i szanowanym człowiekiem i będzie prorokiem Allaha.”
Mimo że Zachariasz (
pokój z nim) modlił się o to, był zdziwiony. Powiedział: „Ale moja żona i ja jesteśmy bardzo starzy. Jak mogę mieć syna?”
“Kiedy Allah czegoś zechce, to się staje” – odpowiedział Allah. „Jako znak, że będziesz mieć syna, nie wolno ci z nikim rozmawiać przez trzy dni.”
Stało się tak, że nawet gdyby Zachariasz (
pokój z nim) chciał się do kogoś odezwać, nie potrafił poruszyć językiem. Dopiero po trzech dniach mógł znowu mówić. Wiedział wtedy, że będzie mieć syna. Oboje z żoną byli bardzo szczęśliwi. Modlili się do Allaha i dziękowali Mu, a kiedy urodził im się syn, nazwali go Jan (pokój z nim).
Jan był dobrym i kochającym synem. Modlił się do Allaha razem ze swoim ojcem, Zachariaszem (
pokój z nim) i swoją matką. Cała trójka zawsze czyniła dobro. Jan (pokój z nim) był bardzo miły i dobry dla wszystkich ludzi i zwierząt. Nigdy nie był dumny ani wybuchowy, a Allah wyznaczył go na Swojego proroka. Jan (pokój z nim) był pobożnym i pokornym sługą Allaha i zawsze mówił ludziom, by modlili się do Allaha, gdyż to On stworzył ludzi.
W Koranie możemy zobaczyć, jak Allah pobłogosławił Jana (
pokój z nim): 

"Pokój mu w dniu, kiedy się urodził, w dniu kiedy będzie umierał, w dniu, kiedy zostanie wskrzeszony do życia !"
Ktokolwiek będzie tak dobry i pobożny jak Prorok Jan (pokój z nim), zostanie pobłogosławiony przez Allaha wiecznym pokojem.


środa, 12 września 2012

Historie proroków: Salomon


Salomon (pokój z nim) był synem Dawida (pokój z nim). Jak już wiecie, Salomon był bardzo sprawiedliwy, nawet jeszcze jako młody chłopiec, a także znany był i szanowany za swoją mądrość. Kiedy stał się mężczyzną, Allah uczynił z niego Swojego Proroka (pokój z nim). Allah nauczył go także rozumienia mowy zwierząt i ptaków. Jednak pomimo swojej mądrości i bogactw jakie posiadał, Salomon (pokój z nim) nigdy nie zapomniał o Allahu. Wiedział, że wszelkie dobro pochodzi od Allaha. Dlatego zawsze mówił swoim ludziom: „Dziękujcie Allahowi za dobra, jakie wam dał i za Jego szczodrość. Czcijcie Allaha i czyńcie dobro.” 
Pewnego razu Salomon (
pokój z nim) i jego żołnierze przechodzili przez dolinę zamieszkałą przez mrówki. Salomon (pokój z nim) usłyszał, jak jedna z nich mówi do drugiej: „Szybko, zejdźcie z drogi i chowajcie się! Nadchodzi Salomon (pokój z nim) i jego żołnierze, rozdepczą nas i nawet nie będą o tym wiedzieć!”
Oczywiście Salomon (
pokój z nim) zrozumiał język mrówek. Roześmiał się i rozkazał swoim żołnierzom, aby stanęli i poczekali, aż mrówki bezpiecznie przejdą. Potem pomodlił się do Allaha: „O Allahu, pomóż mi robić dobre rzeczy, tak, abyś był ze mnie zadowolony.”
Pewnego dnia Salomon (
pokój z nim) zwołał do siebie wszystkie ptaki, ale kiedy spojrzał na to stado, zauważył, że nie było wśród nich dudka. Poczekał chwilę, a kiedy już miał przestać czekać, dudek nagle przyleciał i usiadł koło Salomona (pokój z nim). Powiedział: „Przybywam z odległego miasta, zwanego Saba. Ludzie tam są bardzo bogaci i mają królową, która zasiada na wspaniałym tronie. Tamtejsi ludzie czczą słońce i wierzą, że dobrze robią, biorąc słońce za Boga. Ale się mylą, prawda? Nigdy nie znajdą właściwej drogi do Allaha, jeśli dalej będą tak robić. Allah jest Jedynym, którego wszelkie stworzenie powinno czcić.”
Salomon (
pokój z nim) napisał wtedy list do królowej Saby i wysłał do go do niej przez dudka.
Kiedy królowa Saby otrzymała list, zawołała do siebie wszystkich mądrych ludzi z miasta. Powiedziała do nich: „Otrzymałam list od Salomona (
pokój z nim). Pisze on, że powinniśmy uwierzyć w Allaha i czcić tylko Jego. Co mi radzicie zrobić?”
„Jesteśmy potężni, możemy wypowiedzieć Salomonowi wojnę, ale to ty musisz zdecydować co zrobisz” – odpowiedzieli mędrcy.
„Jednak wojna mogłaby spowodować zniszczenie naszego miasta, a nasi najlepsi żołnierze zamienią się w okrutnych wojowników” – zaprotestowała królowa. „Dlatego wolałabym uniknąć wojny. Zamiast tego wyślę Salomonowi (
pokój z nim) prezent.”
Kiedy posłańcy królowej Saby przybyli z prezentem, byli bardzo zdziwieni, ponieważ Salomon (
pokój z nim) się rozzłościł. Krzyknął: „Dlaczego przynosicie mi te bogactwa zamiast posłuchać mojej rady? To, co dał mi Allah jest dużo lepsze od tych wszystkich bogactw. Wracajcie do swojej królowej i zabierzcie ze sobą prezenty.”
Kiedy królowa usłyszała, że Salomon (
pokój z nim) odmówił przyjęcia jej cennych podarunków, bardzo się zdziwiła. Postanowiła sama się z nim zobaczyć. Zawołała swoich ludzi i zaczęła przygotowania do wyprawy do miasta Salomona (pokój z nim).
Kiedy dotarła na miejsce, Salomon (
pokój z nim
) opowiedział jej o Allahu i wtedy zdała sobie sprawę jak źle robiła, czcząc słońce. Powiedziała: „Masz rację, powinnam czcić tylko Allaha. On jest naszym jedynym Panem i powinniśmy słuchać tylko Jego.”

poniedziałek, 10 września 2012

Historie proroków: Dawid


Kiedy Dawid (pokój z nim) był młody, był pasterzem. Był bardzo silny i odważny. Pewnego razu jego ludzi zaatakowała grupa okrutnych wojowników. Był między nimi Goliat. Każdy bardzo bał się Goliata i nikt nie chciał z nim walczyć, z wyjątkiem Dawida (pzn). Wyzwał on Goliata na pojedynek i zabił. To tak bardzo przestraszyło wrogów ludzi Dawida (pzn), że uciekli tak szybko, jak tylko mogli. Dawid (pzn) był oczywiście bardzo dzielny, ale Allah pomógł mu zwyciężyć z potężnym Goliatem. Allah dał Dawidowi (pzn) także mądrość, siłę i zdolności. Był on bardzo zdolnym kowalem i wykonywał z żelaza świetne rzeczy, takie jak broń i zbroję.
Dawid (
pzn) potrafił także pięknie śpiewać. Śpiewem wychwalał Allaha. Te pieśni, których Dawid (pzn) nauczył się od aniołów zostały spisane w księdze zwanej Psalmami. Allah objawił Psalmy Dawidowi (pzn), tak jak objawił Mojżeszowi (pzn) księgę zwaną Torą.
Allah wyznaczył Dawida (
pzn) na Swojego proroka i władcę jego ludu. Był on bardzo sprawiedliwym władcą, a jego ludzie zawsze do niego przychodzili, kiedy się o coś sprzeczali. Pewnego razu owce jednego z ludzi weszły w nocy na czyjeś pole i zjadły całe zborze. Dawid (pzn) zdecydował, że za karę owce te muszą zostać podarowane właścicielowi pola, który stracił swoje zboże.
Kiedy Salomon (
pzn), syn Dawida (pzn) usłyszał to, zaprotestował: “Ale pole wciąż tam jest. To tylko tegoroczne plony zostały stracone. Dlatego z pewnością owce nie powinny być zabrana ich właścicielowi na zawsze. Właściciel powinien je oddać tak szybko, jak tylko odzyska plony.
Dawid (
pzn) zgodził się ze swoim synem Salomonem (pzn), który dał mu dobrą radę i postanowił rozwiązać problem tak, jak doradził mu syn.
W następnej historii znów usłyszycie o Salomonie (
pzn), który także został wybrany przez Allaha na Jego proroka. Dawid (pzn
), który był prorokiem Allaha, zawsze mówił swoim ludziom: “Powinniście wierzyć w Allaha, czcić tylko Jego i czynić dobro.”

niedziela, 9 września 2012

Historie proroków: Jonasz


Prorok Jonasz (pokój z nim) został wysłany przez Allaha do wielkiego miasta, w którym ludzie zapomnieli o nakazach Allaha i robili wiele rzeczy, których zabronił. Jonasz (pzn) powiedział im: „Powinniście wierzyć tylko w Allaha i być posłuszni tylko Jemu. Powinniście czcić tylko Jego i czynić dobrze, inaczej spadnie na was sroga kara!”
Ale szybko odkrył, że ludzie nie chcą go słuchać. Stracił cierpliwość i w złości opuścił miasto. Następnie zdecydował się przebyć morze na pokładzie statku. Kiedy statek był na środku oceanu, Jonasza (
pzn) spotkało wielkie nieszczęście. Został wyrzucony za burtę i połknięty przez ogromną rybę. Na szczęście ryba ta połknęła Jonasza (pzn) jednym haustem, więc trafił on do jej brzucha bez żadnych ran.
W brzuchu ryby było bardzo ciemno, a Jonasz (
pzn) coraz bardziej się bał. W samotności zaczął myśleć o tym, co stało się w mieście i zdał sobie sprawę, że nie powinien działać tak pochopnie i w tak porywczy sposób. Zamiast tego, powinien tam zostać i nadal przemawiać do ludzi, prosząc ich, by wrócili do Allaha.
Zrozpaczony Jonasz (
pzn) zaczął się z całego serca modlić do Allaha. Powiedział: „O Allahu, nie ma Boga poza Tobą. Jesteś Jedynym, którego wychwalam i wysławiam. Postąpiłem źle; jeśli Ty mi nie pomożesz, to będę zgubiony na zawsze.”
Allah wysłuchuje modlitw tych, którzy się do Niego modlą i tych, którzy w Niego wierzą. Usłyszał modlitwę Jonasza (
pzn) i sprawił, że wyszedł on z brzucha ryby i popłynął z falami morza do brzegu. Był w okropnym stanie i leżał na brzegu słaby, chory i bezradny. Czuł się okropnie, ale Allah sprawił, że wyrosło koło niego drzewo i dostarczyło mu cienia i pożywnych owoców. Wkrótce Jonasz (pzn) odzyskał zdrowie i siły.
Kiedy poczuł się lepiej, Allah wysłał go z powrotem do miasta. Tym razem jednak ludzie słuchali Jonasza (
pzn), kiedy im mówił: 
Powinniście wierzyć w Allaha i czcić tylko Jego. Musicie być dobrzy.”

sobota, 8 września 2012

Dlaczego muzułmanki zakrywają ciało ?

Odpowiedz w pytaniu na śniadanie :)

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/dlaczego-muzulmanki-zakrywaja-cialo/8458549

Historie proroków: Mojżesz


Kiedyś, za panowania złego i nikczemnego Faraona, w Egipcie żyły dzieci Abrahama (pokój z nim), Jakub (pokój z nim) i Józef (pokój z nim). Pewnego dnia ten nikczemny Faraon wydał rozkaz, aby zabić wszystkich chłopców spośród potomków Józefa (pokój z nim). Rozkazał tak, ponieważ nie chciał, aby dzieci Józefa (pokój z nim) przybywało i żeby stali się silniejsi niż jego właśni ludzie.
To w tym niebezpiecznym czasie urodził się Mojżesz (
pokój z nim). Allah wysłał jego matce wiadomość,aby umieściła małego Mojżesza (pokój z nim) w małym koszyku i włożyła koszyk do rzeki. W ten sposób Mojżesz (pokój z nim) uniknął tego, co zarządził Faraon.
Koszyk z niemowlęciem znalazła żona Faraona. Była ona miłą i dobrą kobietą, więc zabrała Mojżesza (
pokój z nim) do swojego pałacu. Nikt nie wiedział kim byli jego rodzice, ale żona Faraona chciała go zatrzymać, więc szukała mamki, która by go wykarmiła. Wtedy Allah sprawił, że przyprowadzono do pałacu prawdziwą mamę Mojżesza (pokój z nim), aby została jego mamką. Tak więc życie małego Mojżesza (pokój z nim) zostało ocalone, a dzięki pomocy Allaha, został on oddany jego własnej mamie.
Mojżesz (
pokój z nim) został przyniesiony do pałacu Faraona i uczyli go tam najlepsi nauczyciele. Uczynili z niego zdolnego i sprytnego człowieka
Kiedy Mojżesz (
pokój z nim) dorósł, musiał opuścić kraj Faraona i udać się w podróż. Po drodze minął źródło, z którego pasterze dawali wodę swoim owcom. Mojżesz (pokój z nim) spotkał tam dwie kobiety, które także chciały napoić swoje owce. Jednak nie mogły się dostać do wody zanim pasterze odejdą od źródła. Mojżesz (pokój z nim) pomógł im nabrać wody dla ich stada, a kiedy kobiety wróciły do domu, opowiedziały swojemu ojcu co się stało. On wysłał jedną z nich, aby zaprosiła Mojżesza (pokój z nim) do ich domu. Później ojciec dał mu jedną ze swoich córek za żonę, a Mojżesz (pokój z nim) się zgodził. Odtąd wiódł szczęśliwe życie razem ze swoją rodziną.
Kilka lat później Mojżesz (
pokój z nim) i jego rodzina podróżowała po kraju, kiedy nagle zobaczyli wielki ogień. Poprosił rodzinę, by zostali tam, gdzie są, a sam poszedł zobaczyć co to za ogień. Kiedy się zbliżył, usłyszał głos: „O Mojżeszu! Jestem Allah, twój Pan. Uczynię cię moim Prorokiem. Musisz iść do ludzi i powiedzieć im, że jest tylko jeden Bóg, Allah, który ich stworzył. Muszą być więc wdzięczni i modlić się jedynie do Allaha i starać się czynić dobro. Weź ze sobą swojego brata, Arona i idźcie do Faraona i jego ludzi, przekażcie im Moje przesłanie.”
Mojżesz (
pokój z nim) udał się do Egiptu i powiedział do Faraona: “Allah, który jest Panem światów, wysłał mnie do ciebie. Jestem Jego wysłannikiem i przynoszę ci prawdę. Powinieneś uwolnić dzieci Józefa (pokój z nim), które są w tym kraju męczone i pozwolić im odejść ze mną.” .
Kiedy Faraon to usłyszał, wpadł w gniew i zaczął krzyczeć: “Kłamiesz! Nikt poza mną, wielkim Faraonem Egiptu, nie jest panem światów. Ja jestem najpotężniejszym królem na ziemi. Musisz być niespełna rozumu, aby ośmielać się twierdzić inaczej. Jeśli będziesz mi nieposłuszny, wtrącę cię do więzienia!”
Jednak Mojżesz (
pokój z nim) nie bał się złości Faraona, ani jego słów. Powiedział: „Z pomocą Allaha pokażę ci, że Allah jest potężniejszy niż wszyscy ludzie, nawet potężniejszy niż ty.” Następnie Mojżesz (pokój z nim) wziął swoją laskę i rzucił ją na ziemię. Wtedy laska zamieniła się w długiego, wijącego się węża.
„Widocznie jesteś magikiem” – powiedział Faraon, kiedy to zobaczył. „Zwołam wszystkich magików z mojego kraju, wtedy zobaczymy czyja magia jest lepsza, twoja, czy ich.”
Wszyscy magicy zostali wezwani do pałacu Faraona. Mieli oni ze sobą wiele lasek i zamienili je w węże. Ale wtedy Mojżesz (
pokój z nim) ponownie rzucił na ziemię swoją laskę i raz jeszcze zamieniła się w węża. Wąż ten połknął węże magików.
Magicy byli pod wrażeniem. Powiedzieli: “Naprawdę wierzymy w Allaha, który wysłał Mojżesza (
pokój z nim) jako Swojego proroka. Allah naprawdę jest potężniejszy niż ktokolwiek z nas, czy my wszyscy razem.”
Faraon był wściekły. Krzyczał na magików: “Czy chcecie uwierzyć w coś zanim wam na to pozwolę? Za karę wszystkim z was obetnę ręce i nogi!”
“Czy chcesz się na nas zemścić tylko za to, że uwierzyliśmy w znaki Allaha? Cokolwiek nam zrobisz, wciąż będziemy się zwracać do Allaha. Oby Allah się nad nami zlitował i pomógł nam być cierpliwymi i wytrwałymi” – odpowiedzieli magicy i w ten sposób stali się dobrymi i wiernymi sługami Allaha.
Teraz Mojżesz (
pokój z nim) poszedł do potomków Józefa (pokój z nim), którzy byli prześladowani przez złego Faraona. Powiedział im: „Odejdziemy z Egiptu.” Ale gdy odeszli, Faraon i jego żołnierze poszli za nimi, aby ich schwytać.
Mojżesz (
pokój z nim) i jego ludzie przyspieszyli, aż doszli do morza. Jednak wtedy nadszedł Faraon i jego żołnierze, a ludzie potwornie się wystraszyli. Ale Allah przybył im z pomocą. Rozdzielił wody w morzu, tak że Mojżesz (pokój z nim) i jego ludzie mogli przejść pośrodku i przejść przez morze. Kiedy Faraon i jego żołnierze dotarli do morza, oczywiście pojechali za nimi. Ale nie mogli dogonić Mojżesza (pokój z nim) i jego ludzi, przeszli oni na drugą stronę. Nagle, gdy Faraon z żołnierzami wciąż jechali po dnie morza, wody wróciły, z powrotem je zalewając i wszyscy oni utonęli. Allah ochronił jednak Mojżesza (pokój z nim) i jego ludzi, ponieważ oni czcili tylko Jego. Faraon, który nie uwierzył w Allaha i który był dumny i chciał nawet wtrąci Mojżesza (pokój z nim) do więzienia, utonął.
Po ucieczce z Egiptu, Mojżesz (
pokój z nim) i jego ludzie wędrowali przez wiele lat po pustyni. Pewnego dnia, Mojżesz (pokój z nim) otrzymał rozkaz od Allaha, aby wspiął się na wysoką górę. Miał tam zostać czterdzieści dni i nocy, modląc się do Allaha i słuchając, co powie On jemu i jego ludziom. Ale czterdzieści dni i nocy był to długi czas i ludzie Mojżesza (pokój z nim) stali się niecierpliwi. Zdecydowali się zrobić cielca ze złota i czcić go. Kiedy Mojżesz (pokój z nim) zszedł z góry, zobaczył cielca i bardzo się zezłościł. Rozbił go na drobne kawałki i skarcił swoich ludzi tak bardzo, że się zawstydzili. Powiedział im: „Nigdy więcej nie wolno wam czcić niczego więcej, poza Allahem.”
Mojżesz (
pokój z nim) przyniósł swojemu ludowi księgę, którą Allah objawił mu na górze. Księga ta nazywa się Tora. Mówi ona o tym, czego ludziom robi nie wolno. Nigdy nie mogą oni czcić niczego jeszcze poza Allahem.
Nigdy nie mogą zabijać innych ludzi. Nie mogą brać rzeczy, które do nich nie należą. Muszą być dobrzy dla swoich rodziców i dla innych ludzi.
Ludzie Mojżesza (
pokój z nim) zrozumieli wtedy, że byli bardzo niewdzięczni wobec Allaha, gdyż to Allah ocalił ich od Faraona i jego żołnierzy. Modlili się do Allaha i dziękowali Mu za to, co dla nich zrobił. Prosili Go o wybaczenie i obiecali, że będą się bardzo starać robić dobre uczynki.
Allah wybacza tym, którzy wstydzą się złych uczynków, które zrobili i chcą naprawić swoje błędy i powrócić do Allaha.

piątek, 7 września 2012

Historie Proroków: Józef

Józef (pokój z nim) miał jedenastu braci. Dziesięciu starszych i jednego młodszego. Józef (pokój z nim) był bardzo dobrym i przystojnym chłopcem, a jego ojciec – Jakub (pzn) bardzo go kochał. Jednak jego jedenastu braci było zazdrosnych, więc zdecydowali się zemścić się na Józefie (pzn). Pewnego dnia zabrali go do głębokiej studni i wrzucili go do niej. Wzięli jego koszulę i umazali ją krwią owcy. Pokazali koszulę ojcu i powiedzieli: “Nasz brat, Józef, nie żyje. Zjadły go wilki.”
Jakub (
pzn) pogrążył się w żalu i bardzo płakał za swoim ukochanym synem. Lata mijały, a Jakub (pzn) zestarzał się i oślepł. Ale wciąż mocno ufał Allahowi. Modlił się gorąco do Allaha i nigdy nie przestał mieć nadziei na to, że Józef (pokój z nim) wciąż żyje i pewnego dnia znów się spotkają. Jakub (pokój z nim) był pewny, że tak będzie. I miał rację, gdyż kiedy Józef (pokój z nim) znalazł się w studni, także modlił się do Allaha. Wtedy przybyła karawana kupiecka i przechodziła koło studni. Znaleźli Józefa (pzn), wyciągnęli go i zabrali ze sobą do Egiptu. Tam sprzedano go na targu pewnemu człowiekowi i jego żonie, którzy nie mieli własnych dzieci.
Czasem tak się dzieje, że jakaś osoba zostaje niesprawiedliwie posądzona o przestępstwo, którego nie popełniła. To samo przydarzyło się Józefowi (
pzn), kiedy dorósł i stał się mężczyzną. Wsadzono go do więzienia, chociaż nie zrobił nic złego. Tylko Allah wie, co jest dobre dla człowieka i pomaga tym, którzy w Niego wierzą.
Wiele lat później, kiedy Józef (
pzn) był wciąż w więzieniu, Faraon z Egiptu miał sen, który bardzo go zaniepokoił. Powiedział do swoich dworzan: “Śniło mi się siedem tłustych krów, które zostały zjedzone przez siedem krów chudych, oraz siedem zielonych kłosów kukurydzy i siedem uschniętych.” Jednak nikt z dworzan nie potrafił wyjaśnić co ten sen oznacza. Wtedy Faraon dowiedział się, że uwięziony Józef (pzn) wiedział jak go wyjaśnić. Posłał po niego, a on wyjaśnił: “Twój sen oznacza, że pierwsze siedem lat jakie nadejdą będą latami dobrymi, z obfitymi zbiorami, ale następnych siedem lat będzie złych, będzie wtedy panował głód. Dlatego powinieneś zbierać i zachowywać tak wiele zbóż jak tylko możesz podczas pierwszych siedmiu lat i przechować je na czas głodu.”
Faraon był bardzo wdzięczny Józefowi (
pzn) i poprosił go o pomoc w zwalczeniu głodu, gdyż zdał sobie sprawę z tego, że Józef (pzn) był człowiekiem mądrym i zdolnym. Józef (pokój z nim) zgodził się i Faraon mianował go skarbnikiem i inspektorem magazynów w Egipcie.
Kiedy nadeszły ciężkie lata, głód dotknął także ludzi z kraju Józefa (
pzn). Bracia Józefa także byli wtedy głodni i przybyli do Egiptu. Chcieli kupić zboże z obfitych zasobów, jakie Józef (pokój z nim) zebrał w magazynach egipskich. Allah zaplanował, że gdy bracia dotrą do Egiptu, staną przed Józefem (pzn). Najpierw nie rozpoznali go oni, gdyż myśleli, że dawno temu zmarł. Później jednak zrozumieli kim on był i poczuli się zawstydzeni tym, co zrobili wiele lat temu. Błagali go o wybaczenie, a on im wybaczył. Powiedział im: „Przyprowadźcie do mnie ojca.”
Kiedy bracia przyprowadzili ojca do Józefa (
pzn), ślepy staruszek był bardzo szczęśliwy. Zawsze wierzył, że jego syn wciąż żyje i nigdy nie przestał modlić się do Allaha. Ojciec i syn uścisnęli się. Było to dla nich cudowne spotkanie po tak długiej rozłące.
Później ojciec i bracia Józefa (
pzn) zostali w Egipcie. Stworzyli dużą rodzinę i mieli wiele dzieci. 
Józef (pzn
), który był dobrym i szlachetnym człowiekiem i prorokiem Allaha, zawsze mówił Egipcjanom: “Powinniście czcić tylko Allaha. On was stworzył i chronił, oraz wybawił was od głodu. Musicie być Mu wdzięczni i czynić dobro.”

Historie Proroków: Szoajb


Allah wysłał proroka do każdego ludu. Prorok Szoajb (pokój z nim) został wysłany do Madianitów. Ludzie ci byli kupcami i handlarzami, a nazywani byli także mieszkańcami lasu, gdyż żyli koło gęstego lasu.
Szoajb (
pzn) powiedział im: Powinniście modlić się do Allaha, który was stworzył. Nie powinniście oszukiwać innych ludzi, którzy przychodzą do was, aby od was kupować.
Ale mieszkańcy lasu go nie słuchali. Chcieli zarabiać więcej, a więcej zarabiali wtedy, gdy oszukiwali swoich klientów. Dlatego ciągle to robili. Nie chcieli także wierzyć w to, co powiedział im Szoajb (
pzn). Grozili mu: „Odejdź z naszego miasta, albo cię ukamienujemy. Jeśli to, co mówisz jest prawdą, to zostalibyśmy ukarani już dawno temu. Nie wierzymy ci i nie będziemy czcić Allaha. Nie boimy się jego kary.”
Niedługo potem dosięgła ich kara Allaha. Wszyscy oni zginęli jednego dnia, wskutek okropnego trzęsienia ziemi. Wielki majątek jaki zdobyli nie mógł im wcale pomóc. Zostali więc ukarani za swoje oszustwa i wcale nie przyniosło im korzyści takie żądanie wysokich cen i szybkie wzbogacenie się.
Kiedy miasto zostało zniszczone, Szoajb (
pzn
) i jego towarzysze, którzy uwierzyli w Allaha: „Zawsze wam przypominałem, abyście się modlili do Allaha i ostrzegałem was, żebyście nie oszukiwali innych ludzi. Teraz Allah was ukarał!”

czwartek, 16 sierpnia 2012

Historie proroków: Lot


Prorok Lot (pokój z nim) i jego rodzina mieszkali pomiędzy bardzo złymi i nieposłusznymi ludźmi. Ludzie ci robili wiele rzeczy, których Allah zabronił. Dlatego Allah nakazał Lotowi (pzn), aby im powiedział: “Musicie przestać czynić zło i uwierzyć w Allaha. Allah wysłał mnie, abym was ostrzegł przed okropną karą, która na was spadnie, jeśli nie będziecie Go słuchać.”
Ale ludzie nie chcieli słuchać Lota (
pzn). Śmiali się nawet z niego, bo nie przyłączał się do nich i nie czynił zła.
Pewnego dnia do Lota (
pzn) przybyli goście. Źli ludzie chcieli schwytać jego gości i skrzywdzić ich. Lot (pzn) bardzo się bał, że nie będzie ich w stanie obronić. Ale ku jego zdziwieniu i uldze, goście powiedzieli: „Nie musisz się bać. Ci źli ludzie nie mogą nas skrzywdzić, gdyż jesteśmy posłańcami Allaha. Przybywamy od Allaha, aby powiedzieć ci, że masz wziąć swoją rodzinę i nocą opuścić to miasto. Nikt nie powinien się odwracać ani zostawać z tyłu. Tylko ci, którzy pójdą bez spoglądania do tyłu będą ocaleni.”
Lot (
pzn) od razu wiedział, że goście naprawdę byli aniołami Allaha. Przybyli, aby on i jego rodzina mogli uciec i byli bezpieczni, gdyż Allah miał zamiar ukarać złych ludzi z tego miasta. Lot (pzn) i jego rodzina wierzyli jednak w Allaha i modlili się do Niego. Dlatego mieli być ocaleni.
W końcu Lot (
pzn) i jego rodzina byli gotowi i nocą, kiedy było ciemno, opuścili swoje domy, tak że ludzie nie mogli ich zobaczyć. Ale kiedy odchodzili, żona Lota (pzn) odwróciła się i została w tyle. Odmówiła wiary w Allaha i także stała się nieposłuszna. Dlatego nie została ocalona od kary i śmierci, gdy Allah zesłał deszcz ognia i kamieni. Wszystkie domy w mieście zostały zniszczone, a nieposłuszni ludzie zginęli od ognia i kamieni.
Tylko Lot (pzn
) i reszta jego rodziny zostali uratowani i chwalili Allaha, oraz dziękowali Mu za to, że ich ocalił.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Historie proroków: Abraham



Abraham (pokój z nim) był wielkim prorokiem. Kiedy był młody, żył między ludźmi, którzy odmawiali czczenia Allaha. Zamiast tego modlili się do innych rzeczy, między innymi do bożków, które sami sobie zrobili. Pewnego razu Abraham (pzn) powiedział do swojego ojca: „Czy bierzesz te bożki za bogów? Jeśli tak, to ty i twoi ludzie źle robicie.”
Abraham (
pzn) wiedział, że nie jest właściwe czcić bożki, bo było to sprzeczne z wolą Allaha. Allah nauczył Abrahama także wielu innych rzeczy. Pewnego wieczoru na przykład, Abraham zobaczył na niebie świecącą gwiazdę i powiedział: „To jest mój Bóg!” Ale gdy gwiazda zniknęła, stało się dla Abrahama jasne, że ta gwiazda nie była Bogiem.
Innym razem Abraham (pzn) zobaczył świecący jasno księżyc na nocnym niebie i znów powiedział: „To jest mój Bóg!” Ale kiedy księżyc zniknął, Abraham (pzn) zdał sobie sprawę, że księżyc nie był Bogiem.
W końcu zobaczył on jasne słońce wschodzące o świcie i powiedział: „To musi być mój Bóg, ponieważ jest to największa rzecz na niebie.” Ale kiedy nadszedł zmrok, Abraham (pzn) znów zdał sobie sprawę, że to nie był Bóg. Tylko Allah był Bogiem. Abraham (pzn) powiedział wtedy: „O moi ludzie, jestem wolny od waszej winy, że czcicie inne bożki poza Allahem. Stanowczo i prawdziwie zwracam się ku Temu, który stworzył niebo i ziemię i nigdy nie będę czcić żadnych bożków, tylko Allaha”.
Abraham (
pzn) poszedł między ludzi i powiedział im, że muszą oni czcić jedynie Allaha, gdyż to Allah stworzył gwiazdy, słońce i księżyc. Allah stworzył także rośliny i zwierzęta jako pożywienie. Słońce, księżyc i gwiazdy nie mogą dać nam jedzenia. Allah stworzył ziemię, abyśmy mogli na niej żyć. Dlatego ludzie powinni odwrócić się od fałszywych bożków i czcić jedynie Allaha, oraz zawsze czynić dobro.
Abraham (
pzn) powiedział to wszystko także do swojego ojca i swojego ludu: Czym są te wizerunki, którym się poświęcacie?” Oni odpowiedzieli: „Nasi ojcowie je czcili.” Wtedy Abraham (pzn) odrzekł: Wy i wasi ojcowie jesteście w błędzie.” Potem pouczył ich, że powinni czcić tylko Allaha, który wszystko stworzył.
Abraham (
pzn) miał także plan, by zająć się ich bożkami. Kiedy ludzie odeszli, Abraham (pzn) zniszczył wszystkie ich bożki i wizerunki. Zostawił największego z bożków nietkniętego. Kiedy ludzie odkryli, że wszystkie ich bożki są roztrzaskane w kawałki, bardzo się zezłościli. Krzyczeli: „Kto to zrobił naszym bogom?” Wtedy niektórzy z nich przypomnieli sobie, że słyszeli jak Abraham (pzn) mówił źle o ich bożkach. Przyprowadzili więc Abrahama (pzn) i spytali go: „Czy to ty zrobiłeś to naszym bogom Abrahamie?” On odpowiedział: „Nie, to ten największy z nich to zrobił. Czemu ich nie zapytacie, jeśli potrafią oni mówić?”
Na to ludzie czczący bożki zawstydzili się. „Wiesz dobrze, że one nie potrafią mówić” – odpowiedzieli Abrahamowi (
pzn), a on spytał „Czy zatem czcicie rzeczy, które ani nie potrafią przynieść wam dobra, ani was skrzywdzić?”
Ludzie zezłościli się jeszcze bardziej. W odpowiedzi wrzucili Abrahama (
pzn) do ognia. Abraham (pzn) mógł się okropnie poparzyć, a nawet zginąć. Ale Allah mu pomógł. Sprawił, że ogień stał się zimny, tak że Abraham (pzn) wcale się nie poparzył.
Później Abraham (
pzn) porzucił tych ludzi i udał się do innego kraju. Kiedy był już starym człowiekiem, urodzili mu się dwaj synowie: Izmael (pokój z nim) i Izaak (pokój z nim). Obaj byli ludźmi dobrymi i sprawiedliwymi i obaj byli prorokami Allaha. Syn Izaaka (pzn) – Jakub, także był prorokiem. Możecie więc zobaczyć, że Abraham (pzn) i jego dzieci otrzymali ogromne błogosławieństwo od Allaha.
Ale najpierw Abraham (
pzn) musiał przejść trudny test. We śnie zobaczył, jak zabija ukochanego syna i zrozumiał, że jest to sen od Allaha, który tego właśnie od niego oczekuje. Bardzo się zasmucił, ale wiedział, że musi wypełnić wolę swego Pana. Najpierw jednak spytał swojego syna, czy się zgodzi. Syn był dobry i pobożny, pocieszył ojca: „Drogi ojcze” – powiedział cicho – „Jeśli Allah ci to rozkazał, to musisz Go posłuchać i mnie poświęcić. Nie bój się. Z pomocą Allaha będę dzielny.”
Tak więc pełny smutku Abraham (
pzn) przygotował się do zabicia swojego syna. Ale zanim to zrobił, usłyszał głos: „Pokazałeś swoje dobre intencje, to wystarczy. Już wypełniłeś wolę Allaha.”
W taki sposób syn Abrahama (
pzn) został ocalony, a Abraham (pzn) zrozumiał, że Allah go wypróbował. Oczywiście Abraham (pzn) bardzo się cieszył, że nie musiał zabijać swojego syna. Obaj podziękowali Allahowi i w zamian za to poświęcili zwierzę, tak jak rozkazał Allah.
Na pamiątkę tego wydarzenia, my muzułmanie co roku obchodzimy święto i tak jak Abraham (
pzn) i jego syn, poświęcamy zwierzątko. To przypomina nam, że Allah wypróbował Abrahama (pzn) aby zobaczyć, czy Go posłucha. Prorok Abraham (pzn) przeszedł ten test pomyślnie i aby to upamiętnić, świętujemy to. I tak, jak Prorok Abraham (pzn), dzielimy się mięsem z zabitych zwierząt z ludźmi biednymi i naszymi przyjaciółmi. Przy tej okazji dziękujemy także Allahowi za wszystko, co nam dał, oraz za lekcję, jaką nam dał poprzez syna Abrahama (pzn).
Później Abraham (
pzn) i jego syn Izmael (pzn) zbudowali Kabę w Mekce, a następnie pomodlili się: O Allahu, przyjmij ten dom dla Swojej chwały i pomóż nam, oraz ludziom, którzy do nas przybywają, być dobrymi muzułmanami.
Allah wysłuchał tych modlitw i pobłogosławił Kabę i miasto Mekka. Do dzisiaj muzułmanie z całego świata przybywają do Kaby w czasie pielgrzymki. Przychodzą pieszo, przyjeżdżają na wielbłądach, autami i samolotami. Kaba jest najstarszym domem modlitewnym Allaha na ziemi. To w Kabie wszyscy muzułmanie czczą razem Allaha, tak ci, którzy żyli wcześniej, ci, którzy żyją teraz, jak i ci, którzy będą żyć w przyszłości.

niedziela, 5 sierpnia 2012

Historie proroków: Salih



Lud Tamud, wśród którego żył Salih (pokój z nim), posiadał piękne ogrody. Były tam strumyki, palmy daktylowe i drzewa pełne owoców. Domy tych ludzi były wykute w skałach i górach.
Salih (pzn) prosił swój lud: „Czcijcie tylko Allaha. Nie ma innego bóstwa poza Allahem, więc powinniście czynić dobro. Daję wam dobrą radę: Powinniście wierzyć w to, co mówię, gdyż Allah uczynił mnie Swoim prorokiem.
Ale tylko ci z ludu Tamud, którzy nie byli bogaci ani nie wierzono im zbytnio, zrobili jak mówił Prorok Salih (pzn). Ludzie bogaci i wypływowi powiedzieli mu: 
Nie wierzymy w to, co mówisz i nie posłuchamy twojej rady. Jesteś tylko człowiekiem, jak każdy z nas. Jeśli mówisz prawdę, to pokaż nam znak.”
Salih (pzn) przyniósł wielbłądzicę i powiedział: 
Ta wielbłądzica będzie dla was znakiem od Allaha. Niech pasie się na łące Allaha i niech pije, kiedy jest spragniona. Pomyślcie o dobroci Allaha, który ją wam dał. Nie powinniście źle czynić ani sprawiać problemów na tej ziemi. Jeśli to zrobicie, spadnie na was sroga kara.”
Pomimo pouczeń Saliha (pzn), dumny i silny lud Tamud wciąż odmawiał słuchania go. Zamiast pozwolić wielbłądzicy paść się spokojnie na łące, zrobili okrutną rzecz – podcięli jej ścięgna w nogach. W ten sposób jasno sprzeciwili się rozkazowi Allaha.
Potem wezwali Saliha (pzn) i powiedzieli: 
Teraz sprowadź na nas karę, przed którą nas ostrzegałeś, albo nie uwierzymy, że jesteś Prorokiem Allaha.
Obietnica Saliha (pzn) o nieszczęściu stała się prawdą. Po trzech dniach przyszło straszne trzęsienie ziemi i wszyscy złoczyńcy zginęli. Taka była ich kara za to, że nie słuchali Allaha.

sobota, 4 sierpnia 2012

Historie proroków: Hud



Wiele lat temu żyli pewni bardzo pracowici ludzie. Był to lud Ad. Budowali oni duże i piękne domy. Na każdej górze wznosili wieżę i byli bardzo dumni ze swoich pięknych budowli.
Wśród ludu Ad żył mężczyzna o imieniu Hud (pokój z nim), który został wybrany przez Allaha na Jego proroka. Powiedział on do swoich ludzi:
Allah wysłał mnie do was. Nauczył was wszystkiego, co potraficie robić. Dał wam także dzieci i wiele zwierząt. Dlatego powinniście przestać czcić fałszywe bóstwa. Czcijcie tylko Allaha (pokój z nim) i słuchajcie Jego nakazów. Postępujcie dobrze i nie czyńcie zła. Posłuchajcie co wam mówię, bo jeśli tego nie zrobicie, to boję się, że spadnie na was kara”.
Jednak lud Ad lekceważył Huda (pzn). Drwili: „Nie będziemy cię słuchać. porzucimy naszych bożków tylko dlatego, że ty nam tak każesz. Kim jesteś? Jesteś tylko kłamcą. Jeśli nie jesteś kłamcą, to udowodnij to. Powiedz Allahowi, żeby zesłał na nas karę”.
Gdy Hud (pzn) to usłyszał, był bardzo smutny i zawiedziony. Powiedział: 
Nie jestem kłamcą. Jestem Prorokiem Allaha. Czy myślicie, że domy jakie zbudowaliście pozostaną na zawsze? Pamiętajcie, że to Allah dał wam wasze majątki. On jest moim Panem i waszym Panem i tylko Jemu ufam. Już wcześniej was ostrzegałem - jeśli nie posłuchacie Allaha, wybierze On innych ludzi na wasze miejsce. Allah wie i słyszy wszystko”. Jednak chociaż Hud (pzn) ich ostrzegał, lud Ad nadal czcił swoje fałszywe bożki. Hud był bardzo zawiedziony. Zwołał swoich wiernych towarzyszy i razem opuścili lud Ad. W ten sposób, jak wkrótce zobaczycie, Allah chronił i ocalał tych, którzy w niego wierzyli.
Wkrótce potem na niebie ponad ludem Ad pojawiła się ogromna czarna chmura. Kiedy niewierni z tego ludu ją zobaczyli, powiedzieli: „Ta chmura na pewno przyniesie nam orzeźwiający deszcz”.
Jednak bardzo się mylili. Chmura przyniosła straszny wicher, który ich wszystkich zabił. Wiatr ten zmiótł wszystko, co napotkał na drodze. Nie pozostało nic, z wyjątkiem wielkich kamieni, które były pozostałościami domów i wież. Dlatego nie pomoże budowanie czy robienie wielu rzeczy. Jeśli ktoś nie słucha Allaha, z pewnością nadejdzie kara i wszystko, co ten ktoś wybudował zamieni się w ruinę.

piątek, 3 sierpnia 2012

Historie proroków: Noe



Noe (pokój z nim) był prorokiem żyjącym wiele lat po Adamie (pzn). Ludzie, wśród których żył Noe (pzn), nie chcieli go słuchać. Kiedy mówił, że powinni czcić tylko Allaha i robić dobre rzeczy, oni nie zwracali na to uwagi. Noe (pzn) powiedział im, że zostaną srogo ukarani za ignorowanie jego i przesłania, jakie przyniósł od Allaha. Nawet wtedy ludzie nie uwierzyli w to, co Noe (pzn) im powiedział. Śmiali się z niego i mówili: „Jesteś tylko człowiekiem, tak jak i my. Wierzą ci tylko ludzie biedni i słabi. Jeśli mówisz prawdę, to pokaż nam karę, jaką nam grozisz. Jesteś tylko kłamcą!” Noe (pzn) był smutny i jednocześnie zły, że ludzie nie słuchali jego przesłania. Ale Allah poinformował Noego (pzn), że nie powinien mieć takich uczuć. Była ważniejsza sprawa do wykonania. Noe (pzn) musiał zbudować wielki statek.
Posłuszny nakazowi Allaha, Noe (pzn) rozpoczął budowę arki. Przechodzący ludzie, którzy to widzieli, naśmiewali się z niego i jego statku. Ale Noe (pzn) ostrzegał ich: „Teraz się z nas naśmiewacie, ale wkrótce dowiemy się, kto zasłuży sobie na srogą karę!”
Kiedy arka została ukończona, zaczął padać nieustający deszcz i zaczęło przybywać wody na ziemi. Allah powiedział Noemu (pzn), aby wszedł do arki razem ze swoją rodziną i przyjaciółmi, którzy byli wierzącymi. Noe (pzn) miał wziąć także po jednej parze – samca i samicę – z każdego rodzaju zwierząt, jakie były na ziemi.
Noe (pzn) wykonał ten nakaz, a następnie powiedział: “W imię Allaha ( Bismillah), teraz wypłyniemy, a kiedy nadejdzie czas, powrócimy na ląd”.
Wody wciąż przybywało, aż doliny zostały całkowicie zatopione. Noe (pzn) zobaczył jednego ze swych synów, który nie wszedł na statek i zaniepokojony zawołał do niego: „O mój synu, wejdź z nami na pokład, nie bądź wśród niewiernych”. Jednak jego syn odmówił. Zamiast tego odpowiedział: 
Wejdę na wysoką górę. Woda mnie tam nie dosięgnie”.
Noe jeszcze bardziej się zaniepokoił. Z płaczem powiedział do syna: 
Tylko ci, którzy słuchają Allaha, mogą znaleźć ochronę”. Jednak wtedy nadeszła wielka fala i zatopiła wielu ludzi. Był wśród nich syn Noego (pzn).
Padało jeszcze przez długi, długi czas. Przybyło tak wiele wody, że pokryła ona wszystkie góry. Ale w końcu przestało padać i poziom wody opadł. Statek Noego (pzn) bezpiecznie osiadł na zboczu góry, a ludzie i zwierzęta wysiadły z niego. Noe (pzn), jego rodzina i znajomi dziękowali Allahowi z całego serca, ponieważ to On ich ocalił.


Historie proroków: Adam



Adam (pokój z nim) był pierwszym człowiekiem stworzonym przez Allaha. Został on stworzony, by żyć w raju. Jednakże Iblisowi się to nie podobało. Chociaż Iblis stworzony był z ognia, mieszkał razem z aniołami. Myślał on, że jest lepszy od Adama, został więc wrogiem Adama (pzn) i chciał sprawić, by stał się on nieposłuszny Allahowi. 
Adam (pzn) i jego żona Ewa żyli w raju, gdzie umieścił ich Allah. Raj to najpiękniejsze miejsce, jakie tylko można sobie wyobrazić. Nie ma tam ani gorąca, ani zimna. Adam (pzn) i jego żona nigdy nie byli głodni czy spragnieni. To także nie podobało się Iblisowi. Przyszedł więc do Adama (pzn) i jego żony i powiedział im, aby zjedli owoc z pewnego drzewa. Adam (pzn) i jego żona dobrze wiedzieli, że Allah polecił im nigdy nawet nie przechodzić obok tego drzewa. Dlatego nie słuchali oni Iblisa, jednak on nie dawał za wygraną. Kusił ich, mówiąc, że jeśli zjedzą owoc z tego drzewa, będą żyć wiecznie i staną się jak aniołowie. 
W końcu Adam (pzn) i jego żona ulegli namowom Iblisa. Uwierzyli w to, co im mówił i zjedli owoc z tego drzewa, mimo zakazu Allaha. Ale zaraz bardzo pożałowali, że byli nieposłuszni i posłuchali Iblisa. Byli bardzo smutni i prosili Allaha o przebaczenie. Allah im wybaczył, gdyż jest On przebaczający. Potem Allah powiedział Adamowi (pzn) i jego żonie, że muszą zejść na ziemię i żyć tam przez jakiś czas. Ale obiecał im, że będą mogli wrócić do raju, jeśli oni i ich dzieci będą Mu w przyszłości posłuszne. 
Allah powiedział też Adamowi (pzn), że będzie on pierwszym prorokiem Allaha. Do ludzi zostanie wysłanych wielu proroków i jeśli człowiek usłucha ich słów, to po śmierci wejdzie do raju. Jednak jeśli nie posłucha, pójdzie do piekła i zostanie tam ze złym Iblisem. 
Tak więc Adam (pzn) i jego żona zostali zesłani na ziemię, gdzie wychowywali swoje dzieci, a potem ich dzieci wychowywały swoje dzieci. W ten sposób następne pokolenia ludzi zamieszkały na ziemi, a Allah wysyłał Swoich proroków do wszystkich z nich. Ci prorocy mówili: Czcijcie tylko Allaha. Allah was stworzył. Allah stworzył dla was rośliny i zwierzęta, abyście mogli je jeść. Bądźcie Mu wdzięczni i czyńcie zawsze dobro. 
Właśnie to Adam (pzn), pierwszy prorok Allaha, powiedział swoim dzieciom. Po nim przybyło wielu innych proroków, a Muhammad (pzn) był ostatnim z nich.

wtorek, 31 lipca 2012

Małe wyjaśnienie :)


Historie opisane pod tytułem konwersje nie dotyczą mnie tylko anonimowych osób które zdecydowały się przejść na Islam !!! Moja przygoda z Islamem jest opisana pt. "Moja Historia" :)

niedziela, 29 lipca 2012

Konwersje cz.2 A.



Moja historia z Islamem zaczęła się od... Aż wstyd mi się przyznać, głupio mi o tym mówić bo nie ma się czym chwalić, ale z drugiej strony gdybym była inna może nigdy nie miałabym okazji szukać swojej drogi, drogi prostej, prawdziwej, jedynej...
Wszystko zaczęło się na studiach, młoda dziewczyna wyrwała się ze wsi do wielkiego miasta ;) (chociaż tak na prawdę w "wielkim mieście" mieszkałam już od liceum, ale wtedy pilnował mnie chłopak- skuteczniej niż mogliby to zrobić rodzice) więc może tak: wyrwałam się z toksycznego związku i po 6 latach zaczęłam "nadrabiać". Prowadziłam typowo studenckie życie dużo imprez, dużo alkoholu, dużo nowych znajomych. I tak poznałam mojego obecnego męża Araba-muzułmanina. Studiował w tym samym mieście, odwiedzał te same knajpy, również nie stronił od alkoholu. Jak mówił o sobie jest wierzący, ale nie praktykujący. Spotykaliśmy się dosyć często, raczej rzadko mówiliśmy o religii. Raz tylko zapytał czy jem wieprzowinę- ja nawet nie wiedziałam o co mu chodzi. Z czasem zaczęłam trochę czytać o Islamie, ale nie specjalnie mnie to ruszało. Mój chłopak nigdy mnie nie zmuszał do niczego, czasami tylko mówił że "u nas to zabronione" ale mi nie zabraniał. W końcu po kilku latach wzięliśmy ślub, parę miesięcy później zaszłam w ciążę. Od początku ustaliliśmy, że dzieci będą muzułmanami- mi nigdy nie zależało aby przekazywać dzieciom swoją wiarę, której sama nie praktykowałam. Mąż się trochę zmienił, był bardziej przewrażliwiony na każdym punkcie, więcej mówił o religii, zdarzało mu się nawet oceniać Polki za sposób ubierania się, zachowanie... Nie wiem może trochę ze strachu, może po to by udowodnić mężowi że poradzę sobie z wychowaniem dziecka w Islamie, a może z ciekawości bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym aby komuś tak zależało na religii, Bogu zaczęłam czytać Koran, przeglądać na necie różne strony związane z Islamem. Wszystko czytałam dokładniej, ze zrozumieniem. Niektóre rzeczy mnie przerażały, np. te wszystkie rzeczy o zabijaniu, biciu żony, wielożeństwo, ale nie poddawałam się, starałam się zrozumieć. W końcu przekonałam się, że nie możemy wiedzieć lepiej od Boga co dla nas jest dobre. Uświadomiłam sobie wiele rzeczy o świecie w którym mi przyszło żyć. Kulcie pieniądza, seksu, mody... Świecie, w którym wstyd się przyznać do praktykowania religii, a bez oporów rozmawia się o ilości "zaliczonych" panienek czy facetów. Gdzie nastolatki sprzedają swoje ciała w zamian za nową bluzkę. Też nie chciałam wychowywać córki w tym "świecie". Zrozumiałam obawy męża, jego pogłębiającą się niechęć do Polski. 
Ale Islam to nie tylko wiara i zaufanie Allahowi. Islam to również dowody na istnienie Boga. Można znaleźć mnóstwo informacji, dlaczego Islam to ta prawdziwa religia. A już na pewno byłam przekonana że chrześcijaństwo nią nie jest. Bo jak można praktykować religię, w sposób wymyślony przez ludzi a nie przez Boga? 
Mimo, że już wiedziałam że chce być muzułmanką i ze pewnego dnia nią będę, jakoś zwlekałam z oficjalną zmianą religii. Na świat przyszła nasza córeczka. Trochę opuściłam się w dalszym poznawaniu Islamu z braku czasu. Ale wróciłam do tego bo nie chciałam dłużej zwlekać... Szukałam przez Internet dziewczyn, które przeszły na Islam. Znalazłam. Były bardzo pomocne, zaprosiły mnie do meczetu, dostarczały książki o Islamie. Pokazały jak się modlić. Mąż niestety nie pomógł, bo mimo, że jest bardzo wierzący to nie praktykuje modlitwy (inshaAllah zmieni się to wkrótce- o co ciągle proszę Boga). Jak tylko nauczyłam sie kilku sur potrzebnych do modlitwy, pojechałam do meczetu i powiedziałam szahadę. Były łzy radości, moje i sióstr które mi towarzyszyły. Teraz staram się pogłębiać moją wiarę i przybliżać się do Boga. Mimo, że jeszcze czeka mnie wiele pracy i nauki wierzę że Allah nie pozwoli mi odejść, aż będę przygotowana na spotkanie z Nim inshaAllah :)

sobota, 28 lipca 2012

Jak mąż powinien traktować swoją żonę



Obalając wszelkie stereotypy to właśnie Allah w swoim przesłaniu Islamu nakazuje mężczyznom aby byli dobrzy dla swoich żon i traktowali je najlepiej jak potrafią.
Wysłannik Boga, Prorok Muhammad (pokój z nim) powiedział: ”Najdoskonalszym z wierzących jest ten który ma najlepszy charakter. Najlepszymi z was, są ci którzy są najlepsi dla swoich kobiet ".
Prorok mówi nam, że sposób w jaki mąż traktuje swoją żonę jest odzwierciedleniem dobrego charakteru muzułmanina, co z kolei jest odbiciem jego wiary.
Dobry mąż powinien być wrażliwy i nie ranić emocji swojej żony, usuwać wszystko co jej zaszkodzi, traktować ją delikatnie i być cierpliwym.
Bycie kochającym małżonkiem i utrzymanie zdrowego związku zależy od dobrej i szczerej komunikacji. Mąż powinien być gotowy do otwarcia się, a zarazem być gotowym do słuchania swojej żony. 


Często się zdarza że mąż szuka ujścia swoim frustracjom np. problemy w pracy. W takiej sytuacji nie może zapomnieć że jego żona również przechodzi trudne chwile np. związane z wychowaniem dzieci, podziałem obowiązków lub zmianami w jej psychice i ciele. Wzajemna cierpliwość, szacunek i wyrozumiałość pomogą w rozładowaniu codziennych frustracji, stresu i napięć bez potrzeby wyładowania negatywnych emocji na swoim małżonku.
Mąż nie powinien mówić o ważnych rzeczach z żoną, kiedy on lub ona są źli, zmęczeni lub głodni. Komunikacja, kompromis, wyrozumiałość i wzajemna troska są podstawą udanego małżeństwa.
Konflikty w małżeństwie są praktycznie nieuniknione, a to często prowadzi do wybuchu gniewu i niekontrolowanych zachowań. Mimo że gniew jest jedną z najtrudniejszych emocji do kontrolowania, pierwszym krokiem w kierunku opanowania tych negatywnych emocji jest umiejętność przebaczania tym którzy nas ranią, warto się tego nauczyć i być pierwszym który wyciągnie rękę ku zgodzie.
W przypadku konfliktu, małżonkowie nie powinni emocjonalnie się krzywdzić, a tym bardziej przestać ze sobą rozmawiać. Pod żadnym pozorem, mężczyzna nawet kiedy jest zły lub w przypływie negatywnych emocji, NIE może psychicznie ani fizycznie skrzywdzić swojej małżonki. Pamiętaj ”…Najlepszymi z was, są ci którzy są najlepsi dla swoich kobiet " Prorok Muhammad.





Opracowanie ze strony Islam po Polsku.

piątek, 27 lipca 2012

Konwersje cz.1 M.



Moja historia przyjęcia Islamu nie jest znowu taka intrygująca. Może zacznę od początku...Miałam ok. 6 lat jak pojechaliśmy na moje pierwsze wakacje w Maroku. Uchodziłam tam za królewnę, wszyscy obsypywali mnie kwiatkami, słodyczami, zabawkami. Bajka ! Noszono na rekach i zabawiano.  Jak wychodziło się z hotelu byl piękny wielki meczet i nawoływania na modlitwę. Nie wiele wiedziałam wtedy na ten temat, ale bardzo mnie to intrygowało. Rok później zaczęły sie podróże do innych państw arabskich i muzułmańskich  początwszy od Maroka, po Tunezje, Turcję, Emiraty i oczywiscie ukochany przez wielu polaków EGIPT!  No tak jeździłam tam dość często bo blisko, TANIO, ciepło a jedzenie też niczego sobie. No i tak moje dzieciństwo spędziłam jeżdząc sobie po państwach arabskich. W wieku 14 lat byłam tak obcykana z kultury arabskiej, że nikt mi nie mógł podskoczyć :D. W szkole często sie wypowiadalam na te tematy i wykłócałam kiedy (dość często) ktoś nie miał racji. Wiedzialam wszystko o arabach, tradycji arabskiej no ale..co z ich religią? W wieku 15 lat zaczęłam studiować Islam...Totalnie odrzucałam religię chrzescijanska. W szkole w drugiej klasie gimnazjum przestałam chodzić na zajęcia religii bo miałam zatarcia z księdzem (który mógłby być moim bratem był tak młody).  Mialam bliską mi koleżankę w szkole (podstawowka, gimnazjum), ktora była wielką wielbicielką Egiptu. Jej rodzina miała tam mieszkanie więc co 2 miesiące wyjeżdzała tam. W pewne wakacje usiadłyśmy sobie w centrum warszawy na sheeshy i zaczęłyśmy rozmawiać .. Co to właściwie jest ten ISLAM? Na czym on się opiera? Jakie sa zasady itd.. Obie zaczęłyśmy studiować Islam..zakochalyśmy sie! I tak pare miesiecy  później mając 15 lat przyjelam Islam Alhamdollilah. Już niecałe 3 lata jestem w Islamie i mogę powiedzieć, że jest to najlepsza rzecz jaka mi sie przydarzyła. Jak powiedziane jest w Quranie jeśli Allah daje ci Islam tzn, że jesteś przez niego ukochana. Nie ważcie sie nigdy umierac dopóki nie staniecie się prawdziwymi wiernymi Inshallah...
Amin.

czwartek, 26 lipca 2012

Dear Sun



Drogie słońce proszę opuść mnie na czas Ramadanu :D Dziś jest ok 40*C :OOO jak nigdy w Polsce.. zresztą nie pamiętam kiedy ostatnio było tak ciepło...jest dopiero rano a mi się chce pić jak nie wiem, mam nadzieję że wytrwam do końca dnia Inshallah, a jeszcze muszę jechać do miasta -_-
PS. Do miasta nie pojechałam bo nie dałabym rady :P Ale wytrwałam do zachodu słońca :) Alhamdollilah :)

wtorek, 24 lipca 2012

Wywiad z Karolajną na temat Islamu





1. Co sądzisz o Ramadanie?
- Hmmm... Myślę, że taki post na pewno uczy pokory i wytrwałosci w dążeniu do celu. Przez
cały dzień modlimy się i pomagamy, by potem dostać upragniony posiłek. Niektórym (nie muzułmanom) też
czasem przydałby sie taki Ramadan, żeby nie przesadzali jak to im źle i jacy są okropnie
wygłodzeni, gdy na kolacje zamiast dwóch kanapek była jedna. Żeby po prostu docenili to, co mają
i cieszyli się z tego.
2. Jaki masz stosunek do muzułmanów i Islamu?
- Jestem osobą tolerancyjną, więc nic nie mam przeciwko wyznawcom islamu. Nie podoba mi się jedynie
to, że męzczyźni są o stopień wyżej od kobiet. O wiele łatwiej by się żyło, gdyby meżczyzna był kobiecie
równy. Nikt by nad nikim nie dominował i nie było by czegios takiego, że 'mężczyzna rząda, bo ma większe prawa'.
Oczywiście można by zapytać o rade męża, ale każdy decydował by o sobie. Ograniczyłoby to wszelkie rodzinne
spory i mogłoby rzucić na islam zupełnie inne światło. Sądzę, że to właśni przez to dominowanie, islam nie jest
popierany i uznawany jest za religię dość brutalną.
3. Co sądzisz o hijabie?
- Jako o chuście, czy o skromności? Hmm... Gdy kobieta praktykuje hijab bo sama tego chce i nie jest przez nikogo przymuszana
to nie mam nic przeciwko. Hijab to całkiem mądra rzecz, unika się ulicznych 'pokazów mody' i manifestowania swojego bogactwa.
Gdy wszystkie kobiety są zakryte, nie wiadomo czy są biedne czy bogate, wszystkie w skromnym i ciemnym stroju są równe. 
Stan konta nawet nie jest tu ważny, bo dla Allaha liczą sie ich wnętrza i serca. Swoją drogą, jeśli potrafi się dobrze skompletować
strój i zrobić coś z niczego to nawet zakryta kobieta może wyglądać modnie i atrakcyjnie (choć to nie zawsze o to chodzi).
4. Co ci się podoba w Islamie?
- Co mi sie podoba? Najbardziej podoba mi się to, że wszyscy sa wierni Allahowi. U nas połowa Polski to tacy 'wierzący niepraktykujący'.
Niby wierza, a kościół zdarza im się odwiedzić tylko na weselu lub pogrzebie. W islamie czegoś takiego nie ma, tam wszyscy praktykują.
Może moje porównanie będzie troche nie na miejscu, ale.. Byłaś keidyś w Bieszczadach? Panuje tam tak zwany 'kult KSU'. KSU jest zespołem punkowym,
a zdecydowana większość młodzieży (a nawet starszych) nosi ich naszywki, przypinki, ma tapety i zdjęcia na telefonie, pobiera płyty.
Podobny 'kult Allaha' możemy zaobserwować w krajach muzułmańskich i to jest właśnie piękne.

ODP. Co do twojej odpowiedzi nr2. to chciałabym coś wyjaśnić. To jest stereotyp że mężczyzna jest lepszy od kobiety. Allah szanuje kobiet w Koranie jest nawet poświęcona sura Al Nisa (kobiety) która mówi o kobietach i do tego jest to jedna z 4 najdłuższych sur ! Jednak nigdzie nie ma sury mówiącej o mężczyznach...
To co zawiera Koran jest najlepszym przykładem Boskiego pochodzenia tej księgi, Bożej miłości, łaski, miłosierdzia, pokoju i każdy kto zrozumie treść Koranu powinien powiedzieć "Aszhadu An la Ilaha illa Allah "co znaczy " Oświadczam iż nie ma Boga prócz Allah ".